Wywiad dla magazynu Diamenty Forbes 2021
Cały urok inwestowania w elektrownie słoneczne polega na tym, że pozwalają one zabezpieczać i pomnażać majątek różnym grupom inwestorów
Polskie OZE długo pozostanie atrakcyjnym obszarem dla inwestorów. – Cały urok inwestowania w elektrownie słoneczne, oprócz tego, ze tego typu inwestycje okazały sie bezpieczne i w pełni odporne na turbulencje spowodowane swiatowa pandemia, polega takze na tym, ze pozwalaja one zabezpieczac i pomnazac majatek róznym grupom inwestorów – twierdzi Witold Moszynski, prezes zarzadu Holding EPV Management & Holding EPV Development.
W tym roku spółki Holdingu EPV beda koncentrowały sie przede wszystkim na tworzeniu projektów farm fotowoltaicznych o mocach kilkudziesieciu MW, którymi interesuja sie uczestnicy rynku OZE, ale takze doswiadczeni inwestorzy. – Bedziemy tez tworzyc wehikuły inwestycyjne dla inwestorów indywidualnych, którym nasze modele biznesowe pozwalaja generowac zyski z farm fotowoltaicznych przy zaangazowaniu zdecydowanie nizszego kapitału. Nie tylko dla dysponujacych kapitałem ok. 2,5 mln na wybudowanie własnej 1 MW-towej farmy fotowoltaicznej, którzy chca generowac zyski przez kilkadziesiat lat, lecz tez dla osób z srodkami finansowymi 200–300 tys. zł – tłumaczy Witold Moszynski.
JEGO ZDANIEM TREND WZROSTOWY
w branży fotowoltaicznej jeszcze zwiększy swoja dynamikę, gdyż z jednej strony coraz więcej inwestorów indywidualnych jest zainteresowanych ochrona kapitału przed inflacja i bezobsługowym generowaniem zysków, niekolidującym z własnymi aktywnościami zawodowymi, z drugiej zaś strony coraz więcej firm szuka obecnie pomysłów na obniżenie kosztów prowadzonej działalności i ochrony przed wzrostami cen energii, miedzy innymi dzięki kontraktom PPA [Power Purchase Agreement to wieloletnie kontrakty na zakup energii podpisywane przez instytucjonalnych odbiorców energii i jej producentów – red.]. Na rynku fotowoltaiki pojawia się tez nowi gracze.